Czujny nawet po służbie

Drukuj
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

O tym, że policjantem się jest przez cała dobę wie każdy, kto decyduje się na wstąpienie w szeregi policji. Wielokrotnie funkcjonariusze podejmują działania ratujące innych będąc w czasie wolnym od służby. Tym razem dyżurny opoczyńskiej policji po zakończonej służbie odnalazł zaginionego mężczyznę.

Informację o zgłoszeniu policja otrzymała od zaniepokojonej matki, która powiadomiła, że jej cierpiący na zaburzenia psychiczne 47 letni syn mieszkaniec gminy Drzewica około godziny 12.00 wyszedł z domu i nie wrócił. Zgłaszająca przez kilka godzin na własną rękę szukała syna jednak bezskutecznie.

Policjanci zgłoszenie otrzymali około godziny 19.00. Natychmiast zostały podjęte poszukiwania mężczyzny. Oficer dyżurny, po skończonej służbie w drodze do domu zauważył w miejscowości Grążowice idącego poboczem drogi mężczyznę, który dość nietypowo się zachowywał. Policjant wiedział,że trwają właśnie poszukiwania za zaginionym drzewiczaninem postanowił zatrzymać się i sprawdzić czy napotkany mężczyzna nie potrzebuje pomocy i czy nie jest to zaginiony 47 latek. Niestety mężczyzna nie chciał rozmawiać, unikał kontaktu, nadal zachowywał się dość nietypowo co tym bardziej zaniepokoiło policjanta, wówczas już zaczął przypuszczać,że być może spotkał zaginionego 47 latka, choć jego ubiór różnił się zdecydowanie do tego, który został podany w zawiadomieniu. Dodatkowo funkcjonariusz napotkał mężczyznę bez małą 30 kilometrów od miejsca zamieszkania. Niemniej jednak aby sprawdzić jego tożsamość policjant powiadomił o sowich przypuszczeniach dyżurnego opoczyńskiej jednostki. Sam pozostawał ciągle w kontakcie wzrokowym z napotkanym mężczyzną, który ewidentnie unikał jakiegokolwiek kontaktu z innym człowiekiem.

Po chwili na miejscu był już patrol policji. Mundurowi ustalili,że napotkany mężczyzna to zaginiony i poszukiwany 47 letni drzewiczanin. Mężczyzna cierpi na poważne zaburzenia psychiczne i wymaga stałej opieki rodziny. 47 latek został zbadany przez lekarza i przekazany pod opiekę rodzinie.

ZWIŃ

Proponowane artykuły: